Mara (Michelle Page) żegna brata, Andrew (Chris Coy), i wyrusza w samotną podróż do Rogue River, by rozrzucić prochy zmarłego ojca. Kiedy znajduje odpowiednie miejsce przy jeziorze, niespodziewanie pojawia się Jon (Bill Moseley), który rozpoczyna z nią rozmowę. Wkrótce Mara spostrzega, że jej samochód zniknął, wobec czego nieznajomy
Bo wogóle nie straszny. Przy tym strasznie nudny. Ale najgorsza jest gra aktorów na poziomie poniżej średniej. No i jeszcze ta Michelle Page - kiepska aktorka i niezbyt urodziwa. No, ale cóż... tani film, tania aktorka.
niepokoi mnie coraz szersze zjawisko psychopatów z kamerami którzy myslą ze kreca filmy.
Niepokoi mnie zjawisko dopuszczania takiego g... do oglądania. Z E R O absolutne .
Pokazywanie obrzydliwosci ma jakis cel... otępianie widza ?