Akcja filmu rozgrywa się na początku lat 90, biorąc pod uwagę śmierć rodziców 3 letniej wówczas Li Ming w 1976 roku i jej wiek ok 20 lat obecnie. Czy ktoś orientuje się czy obecnie w Chinach rzeczywiście traktuje się homoseksualizm jak przestępstwo? Czy rzeczywiście jest możliwa za to aż tak wysoka kara, a może tak było jeszcze kilkanaście lat temu ale teraz coś się zmieniło?
To jest możliwe zważywaszy, że film nie bez powodu kręcono w Wietnamie bodajże bo w Chinach by się nie dało. Pamiętaj, że one skazane zostały przede wszystkim za uderzenie ze skutkiem śmiertelnym ojca jednej z bohaterek. Z drugiej strony, co to za ojciec, który swoim zeznaniem skazał na śmierć własną córkę...
Obecnie homoseskualizm jest legalny w Chinach, od 1997 r. Akcja toczy się kilka lat wcześniej. Chinczycy nie są społeczeństwem tolerancyjnym ale w środowiskach akademickich starają sie walczyć z nie tolerancją.
Co do ojca to jak mógł zeznawac po uderzeniu ze skutkiem smiertelnym?
Uderzenie ze skutkiem smiertlenym, to taki skrot myslowy, nie umarl w koncu od razu...Tak przynajmniej zrozumialam no chyba, ze ojciec przezyl, a dziewczyny i tak skazano na smierc...?!
Właśnie tego brakuje w filmie. Ja sądziłam ze on zginął na miejscu, a one zostały skazane za morderstwo. Jestem wkurzona bo mając wiele do ukazania w kwestii homoseksualizmu od strony politycznej reżyser nie wykorzystał całej historii. Przecież nie wiemy czy na sali sądowej ich związek został odkryty czy nie. Nie ujawniono jakie motywy tej zbrodnii uznał sąd. Czy wiedział, że powodem było nakrycie dziewczyn przez ojca?
No racja ale on już w ramionach swej córki umierał więc jak dotarł (o ile dotrarł) do szpitala to już nie żył. Więc z kąd do jasnej ciasnej ten sąd miał kartkę napisaną własnoręcznie przez tego całego ojca?
NiE! Tak było: On zapewne wiedział, jak leżał na "Łożu śmierci" on iwdział, że zaraz umrze i jego zeznania będą potrzebne w sądzie aby można było skazać te dziewczyny. A więc wniosek z tego taki, że umarł zaraz po napisaniu zeznań ;]
Film jest oparty na faktach.Rezyser przeczytal o tym wydazeniu w gazecie pare lat temu i teraz postanowil nakrecic o tym film.Z tego co ja zrozumialam to ojciec nie zmarl na miejscu.Obecnie w Chinach mozna dostac ogromna kare pieniezna za posiadanie wiecej niz jednego czy dwojga dzieci a co dopiero za homoseksualizm?!Moze i jest legalny ale jak jest z legalnoscia w krajach komunistycznych to wszyscy dobrze wiemy!Przesladowania sa i beda, kary w majestacie prawa bez watpienia rowniez.
Pozdrawiam wszystkich!
a mi się zdawało, że on samobójstwo popełnił... jak ona do niego wróciła to jakieś tabletki rozsypane leżały, chociaż mogło mi się zdawać.
Uderzenie tylko go ogłuszyło.
Odzyskał przytomność> napisał zeznanie> popełnił samobójstwo?
haha ale genialnie napisałem: "zdawało mi się, chociaż mogło mi się tylko zdawać" ...
; x ...
whrr kasować się nie da.
Końcówka trochę zagmatwana była. Co do wyroku to chyba skazano je na śmierć za homoseksualizm, bo przecież tylko córka uderzyła ojca. Aż nie chce się wierzyć, że akcja tego filmu toczy się w 20w. Oscar Wilde żył w 19, a został skazany "tylko" na więzienie.
Tabletki go nie zabiły. On miał te tabletki na serce a one (te tabletki) były potem na ziemi rozsypane- wątpie, że chciał samobujstwo popełnić.