bo i jest śmierć, są też i narodziny. Są łzy, jest cierpienie, jest radość i gniew. Wszystkiego po trochu czego można zaznać w życiu, w krótkim, bądź dłuższym czasie. Genialne zdjęcia i taka naturalna płynność, która pcha ten obraz od początku do końca. Jednym słowem super!