W ,,The Hunt" wyciągneła ten film swoją charyzmą i specyficzną mimiką, z morza jemu podobnych akcyjniaków co najmniej o oczko wyżej.
bardzo podobna kreacje tworzy główna bohaterka w serialu Obsesja Eve :) i nawet bardzo podobna fizycznie obie maja coś w sobie ,mogłyby być siostrami:)
Tak, filmowa Crystal od razu wywołuje skojarzenia z Villanelle i to do tego stopnia, że niekoniecznie jest to przypadek. Możliwe, że Gilpin w mniejszym bądź większym stopniu inspirowała się postacią wykreowaną przez Jodie Comer.
Jej występ w ,,The Hunt" był największym plusem produkcji, a swoją charyzmą - mimo nie do końca poważnej konwencji - przerasta co najmniej dwukrotnie większość facetów, którzy obecnie występują w filmach akcji :D
Oby pojawiła się jeszcze często w filmach z lepszym scenariuszem i większym budżetem, bo przyjemnie ogląda się ją na ekranie. Wielu drewniaków powinno uczyć się od niej co to jest mimika.