Zgodziła się zagrać zakłamaną postać stworzoną tylko dla POtrzeb parti rządzącej. Jak można brać udział w filmie fałszującym historie?????? Kasa Kasa Kasa
Wiele dobrych aktorów grało w tym filmie itp. Ludzie myśleli po prostu że wałęsa jest taki super jak to on o sobie gadał.
Ja również straciłem szacunek dla tej pani, szczególnie po emisji programu "Wiadomości" z 31.08.2017 https://wiadomosci.wp.pl/tvp-o-wyblaklych-legendach-solidarnosci-dostalo-sie-wal esie-dostalo-sie-krzywonos-6161235372968065a, gdzie wypowiadały się koleżanki i koledzy, z pracy pani Krzywonos. Otóż prawda jest zupełnie inna, niż przedstawia ją nam "tramwajarska ikona". Okazuje się, że to na polecenie ówczesnego sekretarza Komitetu Wojewódzkiego PZPR - Tadeusza Fiszbacha (mówił o tym osobiście), wyłączono prąd w tramwajowej sieci trakcyjnej. Tak więc tylko z tego powodu, a nie żadnego innego, tramwaj kierowany przez panią Krzywonos się zatrzymał. Warto przeczytać wywiad z Zenonem Kwoką, w 1980 roku brygadzistą mechanikiem z gdyńskiego Zakładu Autobusowo-Trolejbusowego, jednym z inicjatorów strajku w Wojewódzkim Przedsiębiorstwie Komunikacji w Gdańsku https://wpolityce.pl/historia/196808-jak-naprawde-zachowala-sie-henryka-krzywono s-w-sierpniu-1980-roku-rozpoczela-strajk-czy-bojkotowala-strajk. Dorabianie ideologii, fałszowanie faktów jest szkodliwe, ponieważ zniekształca prawdziwą historię tamtych zdarzeń. To samo dotyczy innych "prawd" z sierpnia 1980 roku. Kto ma ochotę posłuchać Solidarnościowej Ikony tamtych czasów - Pani Anny Walentynowicz, polecam filmy na YT. https://www.youtube.com/watch?v=CYmObgwBcM8 https://www.youtube.com/watch?v=Ii-XBzSaHH8
Powstał jakiś błąd na stronie, z wywiadem Zenona Kwoki, oraz z programu "Wiadomości", więc załączam linki tutaj. https://wpolityce.pl/historia/196808-jak-naprawde-zachowala-sie-henryka-krzywono s-w-sierpniu-1980-roku-rozpoczela-strajk-czy-bojkotowala-strajk https://wiadomosci.wp.pl/tvp-o-wyblaklych-legendach-solidarnosci-dostalo-sie-wal esie-dostalo-sie-krzywonos-6161235372968065a
Każdy ma prawo do swojego punktu widzenia, ale jak ktoś swoje zdanie uzależnia od oczekiwań, że ktoś będzie interpretował jak my i widać na km, za jaką PartIą jest, to coś tu jest nie tak...pomijając, że granie w czymś nie jest tożsame ze zgadzaniem się w 100% z zawartą tam treścią, zwłaszcza, kiedy dochodzi kwestia zarabiania na życie.