ktoś tu jest zazdrosny ze Kristen jest slawna bogata chodzi z modelką i ONA WCALE NIE JEST MISS ZATWARDZENIA JESTEŚ ŻAŁOSNY SKORO TWIERDZISZ ZE JEST BEZNADZIEJNA AKTORKĄ TO SAM ZAGRAJ LEPIEJ ZAL MI CIE
Mi żal twojej polonistki, że mimo usilnych starań, nie była w stanie wpoić Ci podstawowych zasad interpunkcji.
"Potrafi góra dwie miny zrobić z zaciśniętymi zębami (miss) i z otwartą buzią super aktorstwo!" A da się inaczej?
Właśnie przed chwila napisałam komentarz: Ze robi miny typu: Sram a nie mogę... I teraz przeczytałam ten wpis. Cieszę sie ze to nie tylko moje odczucia
hahahahah :-) jakie to prawdziwe...teraz ten text będzie mi ciągle w głowie jak ją będę widział :-) nie cierpię jej
Niektórzy mają g... do powiedzenia to piszą o zatwardzeniu. Stewart ma kilka dobrych ról w dobrych filmach, autor wpisu ma g... do powiedzenia w rzeczywistości, to "wyzatwardza" się w necie.
Dokładnie miss zatwardzenia , każdy film z jej udziałem to stękanie i jedna mina własnie taka na zatwardzenie.
jesteście zazdrośnie bo Panna Stewart jest sławna i bogata ma więcej forsy niż w jesteście zarobić przez całe życie
Gaga zazdrosny o kase? Pls nie pograzaj sie. Ja sie ciesze z tego co mam ale widac ze ty jestes zazdrosna ze ma kase i jest pewnie ladniejsza od ciebie. Widac jestes typowa Karyna dla ktorej licza sie pieniadze. Wspolczuje twojemu partnerowi o ile go masz lub wogole bedziesz miala. Typowa blachara. Z ta mimika zgadzam sie. 0 emocji czegokolwiek. Non stop ta sama mina jakby zaraz miala umrzec :)
A ja tam bardzo lubię Kristen Stewart. Oglądałem mnóstwo filmów z jej udziałem. Co najmniej pięć mi się bardzo podobało, a większość uważam za udane, natomiast "Welcome to the Rileys" i "Still Alice" należą do absolutnego topu moich ulubionych. Mam w głębokim poważaniu ile Kristen ma kasy, z kim śpi, ile ma min. Mam 45 lat, widziałem tysiące filmów. W historii kina jest wielu aktorów i aktorek, które całą karierę zrobiły na jednej minie. Ikoniczna Marylin Monroe zawsze w filmach miała minę słodkiej głupiutkiej dziewczyny, która nie ma pojęcia, że jest taka seksowna, Clint Eastwood zawsze grał jedną miną zaciętego, ponurego twardziela, żeby wymienić chociażby dwie wielkie gwiazdy. Przestańcie już nudzić z tą jedną miną Kristen, dzieciaki, bo w aktorstwie wcale nie chodzi o miny i nigdy nie chodziło. Chodzi o to, żeby wzruszać i bawić. I jeszcze jedno: Kristen Stewart grywa często w niezależnych, niszowych, kameralnych produkcjach, gdzie wypada świetnie, tymczasem oceniają ją tu dzieciaki od blockbusterów, które o aktorstwie wiedzą tyle, że tam się "miny robi". Dorośnijcie.
Buźki pozamykane haha Ja sam fanem Stewart nie jestem, ale wypowiedź jest godna. Są aktorzy, którym wystarczy tylko być na ekranie (Hopkins, de Niro, Gajos czy Chyra wg mnie, a z kobiet choćby Julianne Moore czy nasza Janda - u kobiet ciut trudniej o przykłady, jest kilka solidnych aktorek, ale o perły ciężko..o!może Isabelle Huppert), inni jednak muszą coś od siebie dołożyć, a nie zawsze to wychodzi. Kirsten należy do drugiej kategorii, ale ok, niech się stara, znów taka najgorsza nie jest. Zestawmy ją jednak z taką Amy Adams czy Jennifer Lawrence i różnica lig jednak się uwidacznia.
Komentarz w punkt. Na szczęście są tu jeszcze ludzie, którzy nie patrzą na czyjeś aktorstwo zero-jedynkowo i potrafią dostrzec coś więcej aniżeli "rozdziawioną japę" czy "jedną minę na krzyż".
toxymorf masz 45lat więc mam pytanie, kiedy ciupciałeś? jeśli masz czas na eseje dotyczące kunsztu "aktorskiego" panny Stewart XD
Wczoraj. Twoją dziewczynę. Zbajerowałem ją na historyjkę o Kristen Stewart. A ty w tym czasie siedziałeś w domu i oglądałeś "Kung Fu, pięści czasu" czy jakoś tak. XD.