Może Nino Rota napisał muzykę do wielu filmów, ale ja zawsze będę pamiętać tę charakterystyczną melodię do mojego ukochanego filmu..
Witam.
No nad tym chyba nie trzeba się długo zastanawiać :-)))
P.S. Wiem, że nawet gliniarze mają w komórkach muzykę z "trylogii" :-)))
Pozdrawiam serdecznie - Shilton
Niby tak, ale Nino Rota robił muzykę do dwóch Ojców Chrzestnych. Poza tym genialna do filmów Felliniego.
Właśnie o to "niby" chodzi bo muzyka Roty do filmów Felliniego niczym nie ustępuje jego najpopularniejszemu dziecku tj. muzyce do "Ojca chrzestnego".
Tematy z "Amarcord", "Cassanovy" czy "La Dolce Vita" są obłędne.